Kawałek Mamy
bezglutenowo i bezmlecznie...
Home » » Kotlety z quinoa i czerwonej fasoli

Kotlety z quinoa i czerwonej fasoli

Z wierzchu chrupiące, w środku mięciutkie. Ten przepis powstał, kiedy ugotowało mi się zbyt dużo quinoa i zostało trochę rosołu. Trzeba było to wykorzystać. Te kotleciki są przepyszne i można się nimi najeść. Od tamtej pory robię je raz w tygodniu. W dodatku pasują na obiad i do burgerów. UWAGA cena całego dania to tylko 3,5 $. W Polsce pewnie wyjdzie jeszcze mniej. To się nazywa oszczędność :)
A wy jakie znacie zdrowe i tanie obiadki?


Składniki: 

1 szklanka ugotowanej komosy ryżowej (quinoa)
1 szklanka ugotowanej czerwonej fasoli (lub z puszki)
2 łyżki mąki ryżowej
1 jajko
1 mała cebula
3 ząbki czosnku
1 pełna łyżeczka garam masala
Szczypta soli
Szczypta imbiru
Olej do smażenia

Opcjonalnie płatki migdałowe 

Przygotowanie: 

Pół szklanki suchej quinoa ugotuj w 1 szklance rosołu lub w lekko osolonej wodzie. Gotuj pod przykryciem ok 15 min, aż podwoi objętość i wypuści 'kiełki'. Ugotuj na sypko. Jeśli będzie zbyt mokra odsączamy na sitku. Studzimy.
Cebulę obrać, drobno pokroić i zeszklić na minimalnej ilości oleju.
Do wysokiego naczynia wkładamy quinoa, cebulę, czosnek przeciśnięty przez praskę, opłukaną i dobrze odsączoną fasolę, jajko, przyprawy. 
Blendujemy na gładką masę. Dodajemy mąkę i płatki migdałów, mieszamy łyżką. Masa ma być zwarta, twardawa, nie może się za bardzo lepić bo kotlety rozpłyną się na patelni.
Nagrzewamy patelnię z olejem.
Smażymy na średnim ogniu do zrumienienia kotletów.
Można podawać z ziemniakami, surówką lub w kanapce z ulubionymi dodatkami.




SHARE

About Jola Kiljanek

1 komentarze :

  1. smaczniejsze niż kotlety, po zjedzeniu praktycznie nic nie czuć, że się coś zjadło - lepiej robić małe kotleciki, bo bez glutenu duże nie wiążą się tak mocno i mogą się rozpadać - obsmażona skórka utrzymuje je w całości. Ta porcja wystarczy na 2-3 razy - można to traktować jako zamiennik kotletów tradycyjnych do obiadu - do jedzenia nie potrzeba noża, wystarczy sam widelec

    OdpowiedzUsuń

Ten blog zawiera zbiór przepisów mojego autorstwa. Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, powielanie w części lub całości, bez pisemnej zgody autorki Jolanty Kiljanek - zabronione.

Przepisy podane tutaj mogą nieumyślnie zawierać domieszki glutenu, mleka lub ich pochodnych. Przy sporządzaniu potraw według moich przepisów, zawsze stosuj ostrożność, i unikaj substancji na które możesz być uczulony/uczulona. Autorka, Jola Kiljanek, bardzo stara się, podawać przepisy bez użycia glutenu, mleka czy ich podobnych, jednak nie gwarantuje ich braku. Nie ponosi odpowiedzialności za obecność glutenu, mleka czy ich pochodnych w przedstawianych pokarmach. Stosuj moje przepisy na własną odpowiedzialność.