Kawałek Mamy
bezglutenowo i bezmlecznie...
Home » » Lekkie bezglutenowe zielone kopytka ze szpinakiem (kuleczki)

Lekkie bezglutenowe zielone kopytka ze szpinakiem (kuleczki)


Parę cieplejszych dni przypomniało mi, że wiosna tuż tuż... I zielony kolor od razu zawitał u nas na talerzach :) Szpinak jest w kopytkach łagodny i ledwo wyczuwalny. Bezglutenowe kopytka szpinakowe to danie zdrowe, lekkie, tanie i pyszne. Zrobiłam je w kształcie kuleczek, by bardziej zachęcić do nich małe dzieci :)

Szpinak to prawdziwa bomba witaminowa i żelazowa, poza tym ma bardzo mało kalorii, warto więc dodawać go do swojej codziennej diety.


Składniki na 4 porcje:

  • 1 kg obranych ziemniaków
  • 2,5 – 3 szklanki mąki ryżowej
  • 4 łyżki mąki ziemniaczanej 
  • 1 jajko (w wersji dla wegan pomijamy)
  • 250 g świeżego szpinaku 
  • 1 łyżka oleju
  • sól


Przygotowanie: 

  • Dzień wcześniej obrać ziemniaki i ugotować w lekko osolonej wodzie. 
  • Odcedzamy i przeciskamy przez praskę lub maszynkę do mielenia. 
  • Szpinak smażymy na patelni, aż cała woda wyparuje. Ostudzić i dokładnie odcisnąć go w dłoniach. Im mniej w nim wody, tym lepiej. Szpinak rozdrabniamy blenderem.
  • Ostudzone ziemniaki, szpinak, mąkę ryżową i mąkę ziemniaczaną (ewentualnie jeszcze jajko) przekładamy do dużej miski. Wyrabiamy ciasto. W razie potrzeby dosypujmy mąki.
  • Ciasto dzielimy na mniejsze kawałki. Z każdego kawałka formujemy wałek o grubości około 1,5 centymetra. W razie potrzeby podsypujemy mąką. Możemy zrobić tradycyjne kopytka lub w kształcie kuleczek. 
  • Odrywamy małe kawałeczki i formujemy kuleczki wielkości dojrzałej wiśni.
  • W dużym garnku gotujemy osoloną wodę z dodatkiem łyżki oleju. 
  • Kopytka kuleczki wrzucamy do gotującej się wody. W trakcie gotowania delikatnie mieszam drewnianą łyżką, aby kopytka nie przywarły do dna. Gotujemy do czasu wypłynięcia kopytek na powierzchnię. Małe kuleczki rozgotowują się bardzo szybko, więc pilnujcie tego momentu. Większe kopytka gotujemy 1-2 minuty od czasu wypłynięcia
  • Wyławiamy łyżką cedzakową i wykładamy na talerze. Najlepiej smakują na ciepło. Ale na drugi dzień można je sobie podsmażyć lub podgrzać we wrzątku. 
Smacznego!

SHARE

About Jola Kiljanek

1 komentarze :

Ten blog zawiera zbiór przepisów mojego autorstwa. Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, powielanie w części lub całości, bez pisemnej zgody autorki Jolanty Kiljanek - zabronione.

Przepisy podane tutaj mogą nieumyślnie zawierać domieszki glutenu, mleka lub ich pochodnych. Przy sporządzaniu potraw według moich przepisów, zawsze stosuj ostrożność, i unikaj substancji na które możesz być uczulony/uczulona. Autorka, Jola Kiljanek, bardzo stara się, podawać przepisy bez użycia glutenu, mleka czy ich podobnych, jednak nie gwarantuje ich braku. Nie ponosi odpowiedzialności za obecność glutenu, mleka czy ich pochodnych w przedstawianych pokarmach. Stosuj moje przepisy na własną odpowiedzialność.